7 czerwca 2018 - Czwartek

7 czerwca 2018 - Czwartek

Dziś znów mała u babci. Na chwilę. Bo musiałam wyskoczyć do biblioteki.

Ale niewiele załatwiłam
Babka nie potrafiła mi znaleźć książek, a sama nie mogłam chodzić i szukać. Czuję, że będzie jedna Wielka dupa z mojej obrony.

Mała niby grzeczna ale płakała
No nie lubi zostawać z babcią. Pokazała się na chwilę siostra cioteczna Nastki, wzięła ją na ręce i od razu cisza. Płacz się zaczął jak wychodziła.

Ma po prostu wybrane osoby
Przecież ją widziała i słyszała jeszcze mniej niż babcię. Ale to samo mam z tą moją przyjaciółką. Też jej tak naprawdę nie widzi często, a idzie do niej zawsze. Zresztą, ona jakoś na nią działa uspokajająco.

Właśnie jutro się umówiłyśmy
Poprosiłam ją aby poszła ze mną na zakupy  (stanik, może sukienka i sandały na codzień). Doradzi mi szczerze i potrzyma małą jak będę w przebieralni. Za bardzo ją lubię aby wykorzystywać jej uprzejmość i obarczać małą.

Ufam jej i bez problemu zostawiłabym z nią małą
Babcia się cała trzęsie, on już nie chce z nią zostawać a Nastka jest ok, ale na parę minut. Więc ona jest dla mnie jedyną osobą, która z chęcią z nią chce zostać. I mała przy niej jest spokojna. Dobrze na siebie działają.

Oby tylko jutro była spokojna..

Komentarze

Popularne posty