9 maja 2018 - Środa



9 maja 2018 - Środa

Siedzę w dżinsach na kanapie w salonie. Jest po pierwszej. Dopiero skończyłam sprzątać. Plecy mnie napierdzielają. Paznokcie się rozpadają. Jutro efektu już pewnie nie doczekam. Bo wstanę znów po 10tej i będzie już bałagan.

Mała śpi
Była dziś wyjątkowo marudna. Spała niewiele i krócej niż zwykle. Może ja jej poświęcałam mniej uwagi. Bo mamy znów nasze "robótki ręczne ", aby sobie dorobić do pensji.

Nastka
Niby jest w domu ale skacze na jednej nodze. Boli ją ta kostka. Co spojrzę w jej stronę to widzę ją z telefonem. Wkurzam się bo znów ma mega bałagan w pokoju!

Ja
Byłam dziś na depilacji laserowej. Jestem mega zachwycona. Efekty są bardzo widoczne a raczej niewidoczne bo nie mam prawie wlosków pod pachami. A gdzie jeszcze do 7 czy 10 zabiegu, jak po pierwszych dwóch taki efekt. Wow!

Chyba się położę. Może zdążę zasnąć zanim mała się obudzi. Albo nie. Nie liczę na to. Dobranoc

Komentarze

Popularne posty